alergia u dziecka karmionego piersią

Ospa u dziecka karmionego piersią zdarza się rzadko, ponieważ chronione jest ono przez przeciwciała dostarczane wraz z mlekiem matki. Ryzyko zakażenia wzrasta, gdy matka nie chorowała nigdy na ospę i nie ma przeciwciał przeciwko tej chorobie. Zakażenie następuje drogą kropelkową, przez bezpośredni kontakt z chorym. Alergia na białko mleka krowiego ujawnia się z reguły jako pierwsza alergia u niemowląt - nawet w 1. miesiącu życia dziecka, zwłaszcza jeśli mama karmi dziecko butelką – mieszanki modyfikowane są bowiem przygotowywane na bazie mleka krowiego. Najczęściej uczulenie na mleko pojawia się u niemowlaków, których rodzice są na coś Eliminacja potencjalnie alergennych produktów spożywczych z diety ciężarnej oraz matki nie wpływa na zmniejszenie ryzyka wystąpienia alergii u dziecka karmionego piersią. Najczęstszą alergią pokarmową występującą u noworodków i niemowląt jest alergia na białko mleka krowiego (ABMK). Metyldopa może przenikać do mleka mamy. Niemniej jednak następuje to w małych ilościach, które uznaje się, że są zbyt małe, aby mogły wykazywać efekt kliniczny u dziecka karmionego piersią. Dotychczas nie zarejestrowano działań niepożądanych u dzieci karmionych piersią (w kilku badaniach). Natomiast w jednym przypadku Przez lata narosły mity dotyczące wpływu rozmaitych produktów spożywanych przez matkę na zachowanie dziecka karmionego piersią. Są szpitale, w których wręcza się nawet matkom listy zakazanych produktów! A przecież matka karmiąca to zazwyczaj młoda i zdrowa osoba, a karmienie nie jest chorobą. Fot. Pixabay.com nonton deserving of the name sub indonesia. Kolka, bóle brzuszka i ulewanie. Może jeszcze katar i pokasływanie. Do tego czerwone policzki, sucha skóra. Te objawy mogą sugerować, że twoja pociecha jest alergikiem. Pierwsze sygnały uczulenia łatwo zaobserwować już u kilkutygodniowego malca. Zwykle najczęściej spotykaną alergią u niemowląt jest alergia pokarmowa. O wszystkich niepokojących oznakach trzeba jak najszybciej powiedzieć pediatrze. To on wykluczy infekcję (objawy bywają podobne) i zaleci zmianę diety. Na początku zazwyczaj to wystarcza. Jeżeli jednak dolegliwości nasilają się, a dodatkowo w twojej rodzinie są już inni alergicy, warto pójść do specjalisty. Skierowanie do alergologa wypisuje pediatra. Przyczyny alergii Z badań wynika, że średnio co trzecia osoba boryka się z różnymi przejawami alergii. Zmiany w środowisku naturalnym, kuracje antybiotykowe, sposób odżywiania – wszystko to naraża na częstszy kontakt z substancjami, które powodują uczulenie. Istotną rolę odgrywa też dziedziczność, co nie znaczy, że dziecko alergicznych rodziców na pewno dostanie tę chorobę „w spadku”. W jego przypadku jest tylko większe ryzyko zachorowania niż u rówieśnika, w którego rodzinie nie zanotowano spotykaną alergią u niemowlęcia jest alergia pokarmowa. Problemy wynikają stąd, że układ trawienny małego człowieka nie jest jeszcze w pełni sprawny i nie potrafi poradzić sobie ze wszystkimi składnikami pożywienia. Na uczulającą substancję malec reaguje ulewaniem, kolkami, wzdęciami, zaparciami, biegunką. Do tego często dochodzą dolegliwości układu oddechowego – katar, kaszel, świszczący oddech, sapka i kłopoty ze skórą (tzw. atopowe zapalenie skóry). Alergia wziewna Ten rodzaj alergii spowodowany jest dostaniem się do organizmu substancji uczulającej poprzez układ oddechowy. Najczęściej szkodzą roztocza kurzu domowego, sierść zwierząt, pyłki roślin. Jeszcze do niedawna na alergię wziewną chorowały przede wszystkim starsze dzieci, teraz coraz częściej również niemowlęta. Jak w przypadku każdej alergii, tutaj także należy unikać środka uczulającego. Tak więc obserwuj mapy pylenia roślin i nie wybieraj się w miejsca, gdzie stężenie pyłków jest wysokie, starannie wietrz pomieszczenia, by nie dopuścić do zawilgoceń (szczególnie w łazience), unikaj dywanów, zasłon, pluszaków, a kota lub psa oddaj w dobre ręce. Właściwa dieta eliminacyjna Mogą uczulać wszystkie składniki diety, lecz najczęściej za alergię odpowiedzialne jest białko mleka krowiego. Niepokojące objawy pojawiają się i u dzieci karmionych mlekiem matki, i u tych, które piją mleko modyfikowane. W tym drugim przypadku należy jak najszybciej zmienić mieszankę. Nie rób tego jednak sama, tylko zgodnie z zaleceniami pediatry. I obserwuj, czy następuje u niemowlęcia nie może być przyczyną zaprzestania karmienia piersią! Po prostu należy teraz trochę inaczej postępować, ale w żadnym wypadku nie pozbawiać dziecka cennego maminego krokiem będzie zmiana diety mamy. Trzeba wykluczyć to, co szkodzi. A więc z menu znikają: jogurt, kefir, mleko, śmietana, twarożek, sery. Brak nabiału to brak wapnia, więc dobrze byłoby, gdyby mama przyjmowała w tym czasie – oczywiście po konsultacji z lekarzem – preparaty z wapniem. Dieta eliminacyjna na pewno złagodzi objawy u maluszka, a w wielu przypadkach spowoduje, że całkowicie jednak pamiętać, że uczulają też inne składniki pożywienia, np. cytrusy, orzechy, truskawki, pomidory, seler, czekolada, jajka, ryby. Zatem ostrożnie wprowadzaj je do swojego jadłospisu, bacznie obserwując reakcje malucha. Potem, gdy będzie starszy, równie ostrożnie wprowadzaj je do jego diety. Za każdym razem, gdy dodajesz lub wykluczasz jakiś składnik, obserwuj, jakie to daje rezultaty. Warto w tym celu prowadzić specjalny zeszyt z notatkami. Potem, podczas wizyty u specjalisty, będzie jak znalazł. Testy alergiczne Czasami jednak trudno zgadnąć, co tak naprawdę szkodzi, bo objawy mogą się pojawiać od kilku godzin do kilku dni po zjedzeniu alergenu. Bądź tu mądra! W takich przypadkach warto skorzystać z testów. Te z krwi można zrobić już niemowlakowi, te skórne – starszemu dziecku, najwcześniej czterolatkowi. Ich wiarygodność jest taka przeprowadza alergolog lub specjalne laboratorium. Potrzebne jest skierowanie. Bardzo ważne, by możliwie jak najszybciej zdiagnozować alergię, bowiem w leczeniu tego schorzenia najistotniejsze jest, by wykluczyć składnik uczulający. Brak alergenu to brak choroby. Jeśli jednak rodzice zlekceważą dolegliwości, prawdopodobnie alergia się zaostrzy – maluszek może się wkrótce uczulić na kolejne składniki, a z czasem cierpieć na astmę. Takie zjawisko nazywamy marszem może też wywoływać zdrowotne powikłania: zapalenia ucha środkowego, migdałków, oskrzeli, a nawet płuc. I osłabić układ immunologiczny, co będzie skutkowało częstszymi infekcjami. Odpowiednia pielęgnacja skóry dziecka Nawet jeśli uda się zminimalizować objawy alergii (np. dzięki diecie eliminacyjnej lub podawaniu odpowiednich leków), musisz pamiętać, że skóra twego dziecka zawsze będzie wrażliwsza. Szybciej się odparzy, wysuszy, a nawet pojawiać się będą stany zapalne. Szczególnie na twarzy, w zgięciach łokci i kolan, za uszami. Poza tym skóra swędzi, a dziecko będzie rozdrapywać zaczerwienione miejsca. Może też pojawić się ciemieniuszka. Dlatego uważaj na kosmetyki, jakich używasz do pielęgnacji dzidziusia; powinny mieć adnotację, że nie zaszkodzą alergikowi. Podobnie z proszkiem do prania – przynajmniej przez pierwszy rok ubranka powinnaś prać w specjalnym proszku. Zadbaj też o natłuszczające kąpiele i odpowiednie nawilżanie balsamem. Alergie pokarmowe u dzieci miesięcznik "M jak mama" Joanna Sobańska | Konsultacja: lek. med. Zdzisława Olas, specjalista chorób dziecięcych, alergolog Mleko kobiece bardzo rzadko wywołuje reakcje uczuleniowe. Natura postarała się o to, żeby jego skład i właściwości były jak najlepiej dostosowane do potrzeb niemowlęcia. Dzięki temu, że mleko mamy zawiera odpowiednie przeciwciała (zwane SIgA), organizm dziecka karmionego piersią jest zabezpieczony przed wnikaniem przez ścianki jelit szkodliwych substancji, między innymi alergenów. W składzie kobiecego mleka brakuje najsilniejszego z alergenów pokarmowych, czyli betalaktoglobuliny, znajdują się w nim natomiast składniki przyspieszające dojrzewanie nabłonka jelit i regulujące florę bakteryjną przewodu pokarmowego. Wszystko to sprawia, że mleko mamy jest idealnym pokarmem dla niemowląt i dzieci obciążonych ryzykiem wystąpienia alergii pokarmowej. Szacuje się, że różnego rodzaju alergie występują u 15 do 50 % dzieci (różnie w różnych krajach). U dzieci karmionych piersią odsetek ten jest niższy i wynosi %. Przyczyną są najczęściej geny - dziecko, którego oboje rodzice są alergikami, ma 60 procent szans na zostanie alergikiem, jeśli na alergię cierpi jeden rodzic - 40 %. Rozwojowi alergii u dzieci karmionych piersią sprzyja dokarmianie mieszanką w szpitalu (nawet jednorazowe podanie butelki może wywołać chorobę). Czasem zdarza się, że dziecko na piersi reaguje uczuleniem na substancje, które przedostaną się do pokarmu z krwią mamy. Wtedy dobrym wyjściem z sytuacji może być dieta eliminacyjna. Komu dieta, komu? Dieta mamy karmiącej powinna wyglądać tak samo, jak dieta każdego dorosłego, dbającego o zdrowe odżywianie człowieka. Podczas karmienia piersią, zapotrzebowanie kobiety na kalorie wzrasta o 500-700 kcal dziennie, więc - o ile nie zostały ci po ciąży zbędne centymetry w pasie - możesz jeść po prostu trochę więcej niż normalnie. Eliminowanie różnych produktów z diety "na wszelki wypadek" nie ma sensu, bo nie istnieje uniwersalna lista "bezpiecznych" i "groźnych" pokarmów. Oczywiście jedne produkty uczulają częściej niż inne, jednak powinnaś wziąć je pod lupę dopiero wtedy, kiedy u dziecka wystąpią objawy alergii. Najczęściej pierwsze charakterystyczne objawy alergii pojawiają się u dziecka między 3. tygodniem a 3. miesiącem życia. Należą do nich: wymioty i nasilające się, obfite ulewania (te pojawiają się najwcześniej), kolka, obecność bezbarwnego śluzu lub krwi w kupce, słabe przybieranie na wadze, sapka i przewlekły katar, kaszel, wysypka, powracające odparzenie pupy, nawracająca ciemieniucha niespokojny sen. Zwykle u małego alergika występuje jednocześnie kilka objawów choroby. Jeśli podejrzewasz alergię pokarmową (pamiętaj, że dziecko może być też uczulone na kurz, pleśń, pierze i inne alergeny), konieczna będzie dieta eliminacyjna. Jedzenie na miarę Jeśli zdecydowałaś, że powinnaś przejść na taką dietę, przeprowadź ją rozsądnie. Nie rezygnuj od razu ze wszystkiego, co może powodować uczulenie (tak naprawdę mogą to być nawet powszechnie uważane za "bezpieczne" ryż czy marchewka), ale eliminuj jeden-dwa podejrzane produkty na raz i wszystko, co je zawiera na okres dwóch-trzech tygodni. Jeśli w tym czasie nastąpi poprawa, oznacza to, że trafiłaś. Wtedy zrezygnuj z tych produktów na kilka miesięcy. Jeśli poprawa nie nastąpi, to znak, że próba się nie udała. Możesz wrócić do jedzenia wyeliminowanych składników, a z diety wykluczyć kolejne. Jeśli poprawa jest tylko częściowa, masz dwa wyjścia. Poczekać jeszcze tydzień, dwa, bo czasami na pełną poprawę trzeba więcej czasu, albo od razu wykluczyć jeszcze jeden produkt, bo być może dziecko nie toleruje kilku z nich. Chociaż zestaw uniwersalnych alergenów-pewniaków nie istnieje, możesz wesprzeć się listą produktów najczęściej wywołujących reakcje uczuleniowe: mleko krowie i jego przetwory, mięso wołowe, cielęcina, jajka, owoce cytrusowe, pszenica, soja, orzechy, kakao, ryby i owoce morza. Eliminuj je z diety w takiej kolejności, jak występują na liście. Jeśli jednak matczyny instynkt podpowiada ci, że przyczyną kłopotów dziecka mogą być banany czy ziemniaki, to od nich właśnie zacznij testowanie. Znalezienie uczulającego produktu nie jest łatwe, również dlatego, że nie wiadomo po jakim czasie od wprowadzenia nowości do diety mamy występują u dziecka objawy alergii. Czasem reakcja pojawia się już po pół godzinie, czasem dopiero po kilku dniach. Czasem już za pierwszym razem, czasem dopiero po kolejnym posiłku zawierającym alergen. Dlatego tak ważne jest, żeby nie przerywać testowania wcześniej niż po kilku dniach. Dookoła diety Często zdarza się, że za uczulenie u dziecka odpowiedzialny jest nie jeden, ale kilka produktów. Wtedy mama na diecie eliminacyjnej musi wykazać się sporym kunsztem kulinarnym, żeby z kilku dozwolonych składników wyczarować śniadanie, obiad i kolację. W takiej sytuacji warto sięgnąć po produkty rzadziej używane w naszej kuchni, a - być może - bezpieczne (np. jarmuż, kapary, szparagi, granaty, bataty). Może też okazać się, że trzeba uzupełnić dietę dodatkowymi witaminami lub minerałami, o tym jednak powinien zdecydować lekarz. Jeśli dziecko jest uczulone na mleko i jego przetwory, mamie prawdopodobnie zostanie przepisany preparat wapniowy. Można też przyjmować preparat witaminowy przeznaczony dla kobiet w ciąży i karmiących piersią. Lepiej jednak postarać się o takie zbilansowanie diety, żeby sztuczna suplementacja nie była potrzebna. W razie wątpliwości, warto poprosić o pomoc dietetyka. Jeśli, mimo stosowania diety, objawy uczulenia nie mijają, niektórzy lekarze proponują zrezygnowanie z karmienia piersią i wprowadzenie mieszanki mlekozastępczej. Przed podjęciem takiej decyzji, warto ją skonsultować z innym specjalistą. Często odstawienie alergicznego dziecka od piersi - zamiast pomóc -wyrządzi tylko więcej złego. Zabierając dziecku mleko mamy z alergenem, zabierzesz jednocześnie całą masę pożytecznych substancji, wspomagających jego układ pokarmowy i odpornościowy. A jeśli do tej pory nie znalazłaś składnika wywołującego u twojego dziecka objawy alergii, oznacza to tylko, że musisz wytrwale szukać dalej. Karmiąc piersią zużywasz dziennie o 500-700 kcal więcej, niż normalnie. Dlatego, zwłaszcza na diecie eliminacyjnej, powinnaś dbać o siebie. Na razie nie przejmuj się odchudzaniem - wystarczy, że będziesz przestrzegać zasad zdrowego odżywiania, a zbędne kilogramy spadną "same". W ramach dbania o figurę zrezygnuj tylko ze słodyczy - to na pewno ci nie zaszkodzi. Wyklucz z diety "podejrzane" produkty, ale poza tym staraj się przestrzegać zaleceń piramidy żywieniowej. tłuste, czerwone mięso, białe pieczywo i słodycze mleko i jego przetwory chude białe mięso, ryby i jaja (2x dziennie) warzywa strączkowe i orzechy (1-3x dziennie) warzywa i owoce (5x dziennie, duże porcje) produkty zbożowe (razowe pieczywo, kasze, niełuskany ryż, makaron z ciemnej mąki, naturalne płatki śniadaniowe), tłuszcze roślinne (oliwa z oliwek - 2-3 łyżeczki dziennie) Alergia to choroba, którą trzeba leczyć. Powinien to robić lekarz, ale przecież na chorobę wszyscy mają mnóstwo rad... Niektóre prowadzą do błędów. Sprawdź jakich, a nie będziesz ich popełniać. 1. Niedowierzanie, że to alergia Alergia to podstępna choroba i może dawać objawy na pierwszy rzut oka niewinne. Pojawiają się zwykle między trzecim tygodniem a trzecim miesiącem życia dziecka. Objawem alergii może być np. szorstka skóra, rumieńce na policzkach, ciągle zatkany nosek, rozdrażnienie, słabe przybieranie na wadze. Dlatego, jeśli masz jakiekolwiek podejrzenia, że dziecko ma alergię, idź z nim jak najszybciej do lekarza. 2. Trzymanie dziecka pod kloszem Uczulone dziecko nie może biegać, marznąć, powinno restrykcyjnie przestrzegać higieny? Bzdura! Ruch i dobra kondycja potrzebne są każdemu dziecku, również alergicznemu. Nie należy też malca przegrzewać, bo to sprzyja przeziębieniom, a na dodatek zaostrza alergiczne zmiany na skórze. Dziecko powinno jak najwięcej przebywać na świeżym powietrzu, bawić się z rówieśnikami, nawet jeśli takie zabawy wiążą się z bieganiem po brudnych kałużach i kopaniem w niezbyt czystym piasku. 3. Poleganie na medycynie naturalnej Czasem rodzice zniechęceni brakiem poprawy u smyka, rezygnują z tradycyjnego leczenia. Badania naukowe pokazują zaś, że ani rezonans magnetyczny, ani inne metody jak akupresura czy akupunktura nie są skuteczne w leczeniu alergii. Z tego powodu alergolodzy zdecydowanie ich nie polecają! 4. Zastępowanie mleka krowiego kozim lub sojowym Nadal dość powszechne jest przekonanie, że nie wywołują one uczulenia. Tymczasem mleko kozie uczula tak samo jak krowie. Poza tym jest zbyt ubogie w potrzebne dziecku witaminy i żelazo. Z kolei mleko sojowe uczula prawie 30 proc. dzieci, która ma alergię na mleko krowie. Alergik powinien pić zaleconą przez lekarza mieszankę, w której są wszystkie składniki potrzebne dziecku do prawidłowego rozwoju. 5. Przyzwyczajanie dziecka do alergenu Niektórzy radzą, by podawać dziecku produkty je uczulające, bo dzięki temu alergik się do nich przyzwyczai. To absolutna bzdura! W ten sposób doprowadza się tylko do zaostrzenia objawów choroby. Pamiętaj też, że nowe pokarmy trzeba wprowadzać pojedynczo i w małej ilości (po łyżeczce). Obserwuj, jak malec na nie reaguje. Jeżeli zauważysz niepokojący objaw, wycofaj to danie z diety. 6. Przerywanie kuracji zaleconej przez lekarza Boisz się, że organizm dziecka przyzwyczai się do leków antyalergicznych i że na dłuższą metę mogą one być szkodliwe? Błąd. Stosowane dzisiaj leki podaje się w małych bezpiecznych dawkach, które nie powodują uzależnienia ani innych poważnych skutków ubocznych. Natomiast odstawienie leków bez konsultacji z alergologiem może szybko pogorszyć stan dziecka. 7. Podawanie malcowi zakazanych dań W leczeniu alergii potrzebna jest konsekwencja. Jeśli wiesz, że maluszkowi coś szkodzi, np. czekolada, nie pozwalaj na malutki kęs, żeby tylko spróbował, jak smakuje. Większość maluchów wyrasta z alergii pokarmowej między drugim a czwartym rokiem życia. Warunek? Ścisłe przestrzeganie zaleconej przez lekarza diety. Karmienie piersią zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób atopowych, takich jak atopowe zapalenie skóry, alergie pokarmowe u dziecka czy alergiczne choroby układu oddechowego. Wynika to z faktu, że mleko kobiece jest hipoalergiczne. Oznacza to, że białka pokarmu kobiecego nie wykazują właściwości uczulających i odznacza się ono właściwościami swoistymi. Dodatkowo jest dostosowane do możliwości trawiennych przewodu pokarmowego niemowlęcia oraz wchłaniania. Mleko kobiece zawiera wiele substancji o dużej wartości biologicznej. Należą do nich enzymy, przeciwciała czy hormony. Wspomagają one funkcje ochronne i metaboliczne niedojrzałego organizmu dziecka. Co zrobić, gdy u dziecka karmionego piersią pojawi się alergia pokarmowaPo rozpoznaniu alergii pokarmowej u niemowlęcia, które karmione jest piersią, wskazane jest wprowadzenie diety eliminacyjnej u jego matki. Dieta kobiety powinna być zbilansowana, ale zawierać wyłącznie takie produkty, które są najlepiej tolerowane przez nią i jej dziecko. Istnieją tak zwane grupy ryzyka, czyli takie kobiety i niemowlęta, które są obciążone wywiadem alergicznym. Wówczas zaleca się podczas całego okresu karmienia piersią wprowadzenie u matki diety, podczas której unikać będzie spożycia produktów alergizujących, czyli tych, które najczęściej wywołują alergie u dzieci. Należą do nich białka mleka krowiego i jaja kurzego. Uczulenie na inne alergeny pokarmowe występuje dużo rzadziej. Aby jemu zapobiegać, poleca się wprowadzać nowe produkty osobno i kolejno, tak aby obserwować reakcję dziecka. Do produktów silnie alergizujących należą:Mleko zwierzęce (przede wszystkim krowie)Jaja kurzeProdukty zbożowe z pszenicyCzekolada i kakaoRybyOwoce cytrusoweOrzechy; ziemne i laskoweW naszym wcześniejszym artykule znajdziesz więcej informacji o diecie mamy karmiącej produkty, które nie uczulają. Jednak wszystkie zalecenia dietetyczne mają jedynie charakter ogólny. Każda mama powinna indywidualnie dobrać zestaw produktów, które będą najlepiej tolerowane przez nią i jej niemowlę. Do produktów hipoalergicznych zalicza się:Mięso z kurczaka, indyka, królikaProdukty zbożowe: ryż (kleik ryżowy), mąka i kasza kukurydziana, kasza jaglana, mąka i skrobia ziemniaczanaOwoce: jabłka, gruszki, maliny, porzeczki, morele, borówki, brzoskwinie, wiśnie, śliwkiWarzywa: marchew, dynia, brokuły, buraki, ziemniaki Objawy występowania alergii zmieniają się wraz z wiekiem. W okresie wczesno-niemowlęcym najczęściej dotyczą przewodu pokarmowego. Mogą również dotyczyć skóry i układu - najnowsze badania wskazują, że alergia pokarmowa dotyka jedynie 0,5 - 1,7 % niemowląt karmionych piersią oraz od 1,9 - 4,4% dzieci, które karmione są sztucznie. Informacje tutaj zawarte mają charakter jedynie informacyjny oraz nie są poradą lekarską. Zastosowanie się do nich powinno być skonsultowane na indywidualnej wizycie ze specjalistą. lergia pokarmowa to nieprawidłowa reakcja układu immunologicznego, pojawiająca się w odpowiedzi na spożycie pokarmu, w którym znajdował się uczulający składnik, czyli alergen. Warto w tym miejscu wspomnieć, że alergia często, błędnie, bywa mylona z nietolerancją pokarmową, a tymczasem są to dwa różne problemy o innym przebiegu, wymagające innego postępowania. W przypadku alergii pokarmowej mamy do czynienia z nieprawidłową odpowiedzią immunologiczną, w której biorą udział przeciwciała – jej przebieg często może być bardzo poważny, a w skrajnych sytuacjach prowadzić do wstrząsu anafilaktycznego, będącego nawet zagrożeniem życia. Natomiast w przypadku nietolerancji pokarmowej, problem nie leży po stronie układu immunologicznego a np. zaburzeń wchłaniania z przewodu pokarmowego, niedoboru enzymów niezbędnych do trawienia pokarmów, nadmiernego stosowania leków/antybiotyków, czy być konsekwencją innych poważnych chorób. Zarówno alergia, jak i nietolerancja wymagają eliminacji produktów odpowiedzialnych za objawy, jednak w przeciwieństwie do alergii, kiedy niezbędne jest całkowite zrezygnowanie z danego produktu, osoby z nietolerancją mogą włączać do diety jego niewielkie ilości, co sprawia, że w wielu przypadkach ich leczenie jest łatwiejsze. W przypadku niemowląt karmionych piersią znacznie częściej mamy do czynienia z alergią – mimo, że tak naprawdę każdy pokarm stanowi potencjalny alergen, u 90% dzieci za reakcje alergiczne odpowiadają: mleko krowie i jaja kurze. Alergia u niemowląt karmionych piersią może mieć bardzo niespecyficzne objawy, co więcej u każdego dziecka mogą występować inne dolegliwości. Najczęściej obserwuje się jednak nieprawidłowe przyrosty masy ciała, zmiany skórne, biegunki i/lub zaparcia, tkliwość brzucha, nadmierne rozdrażnienie, problemy ze snem, niechęć do jedzenia. Ważne jest też, aby zdawać sobie sprawę, że objawy te mogą sygnalizować alergię, ale nie muszą – układ pokarmowy dziecka w pierwszych miesiącach życia jest niedojrzały, dopiero adaptuje się do przyjmowania i trawienia pokarmu, dlatego wiele dolegliwości żołądkowo-jelitowych w tym okresie jest w pełni normalnych, mimo, że z pewnością wiążą się z dyskomfortem dla dziecka i stresem dla rodziców. Niezwykle ważne jest zatem, aby wszelkie pojawiające się dolegliwości konsultować z lekarzem i nie podejmować żadnych działań na własną rękę, nie mając pewności czy są one wynikiem alergii, czy fizjologicznego przystosowywania się przewodu pokarmowego dziecka. Czy można zapobiec alergii pokarmowej u dziecka? Profilaktyka alergii pokarmowej jest obecnie jednym z priorytetów zdrowia publicznego, ze względu na obserwowanych w ostatnich latach wzrost przypadków jej występowania. Za kluczowy element profilaktyki uznawane jest karmienie piersią przez co najmniej 6 miesięcy życia dziecka, ze względu na nieoceniony wpływ na prawidłowy rozwój układu immunologicznego, przewodu pokarmowego. Istotny jest też fakt, że stosowanie diety eliminacyjnej przez kobietę karmiącą piersią nie ma działania prewencyjnego w stosunku do alergii pokarmowych. Wręcz przeciwnie – stosowanie urozmaiconej diety opartej o różnorodne produkty może zmniejszać to ryzyko i w przyszłości zwiększać u dziecka chęć na próbowanie nowych produktów. Dlatego stosowanie diet eliminacyjnych, bez wskazań, jest nieuzasadnione. Niezwykle istotne w prewencji alergii pokarmowych u dziecka jest także rezygnacja z palenia papierosów, zarówno przez matkę, jak i osoby z otoczenia dziecka. Do niezbędnego minimum należy ograniczyć też stosowanie leków, zwłaszcza antybiotyków – karmiąc piersią zawsze należy konsultować je z lekarzem. Mniejsze ryzyko alergii mają również niemowlęta, których matki przyjmowały witaminę D i kwasy omega 3 przez całą ciążę oraz kontynuują suplementację podczas laktacji. Leczenie alergii pokarmowych Jedyną metodą leczenia alergii pokarmowej jest całkowita eliminacja uczulającego produktu z diety dziecka. W przypadku karmienia piersią, niezbędne są zmiany w sposobie odżywiania matki – większość alergenów przenika do produkowanego przez nie mleka. U większości dzieci jest to wystarczające do ustąpienia objawów i poprawy stanu. Jednak w niektórych przypadkach, kiedy objawy alergii są wyjątkowo silne, nie ustępują mimo zastosowania diety, lub dziecko uczulone jest na wiele pokarmów niezbędne może okazać się zaprzestanie karmienia piersią i wprowadzenie mieszanek mlekozastępczych. Decyzja ta nigdy nie powinna być jednak podejmowana samodzielnie, a dopiero po konsultacji z lekarzem i wyczerpaniu innych możliwości. Dobór preparatów mlekozastępczych również zawsze powinien być konsultowany ze specjalistą – są to preparaty medyczne (niektóre dostępne wyłącznie na receptę) i to lekarz powinien je zalecać. Diety eliminacyjne matki jako metoda leczenia alergii pokarmowych u dzieci karmionych piersią Jeśli konieczne okazuje się zastosowanie diety eliminacyjnej u matki konieczne jest zastąpienie ich produktami o zbliżonej wartości energetycznej i odżywczej, aby nie dopuścić do niedoborów pokarmowych, pogorszenia stanu odżywienia kobiety i negatywnego wpływu na laktację. Dieta ta, jeśli przyniesie oczekiwany efekt w postaci ustąpienia objawów u dziecka, powinna być stosowana przez cały okres karmienia piersią. Dobrą wiadomością, jest że większość dzieci wyrasta z alergii mniej więcej do ukończenia 3 dlatego restrykcje żywieniowe, w wielu przypadkach są tylko czasowe. Szczegółowe zasady poszczególnych diet eliminacyjnych przedstawiono w tekście DIETY ELIMINACYJNE PODCZAS KARMIENIA PIERSIĄ. Podsumowanie Alergie pokarmowe u dzieci karmionych piersią mogą dawać bardzo niespecyficzne objawy, dlatego wszelkie wątpliwości i problemy należy skonsultować ze specjalistą, który postawi odpowiednie rozpoznanie i zaproponuje sposób postępowania. Do najczęstszych alergenów należą białka mleka krowiego oraz jaja kurze. W takich sytuacjach wskazane może być zastosowanie diety eliminacyjnej u matki, jednak nigdy decyzji tej nie należy podejmować na własną rękę, a podczas ich stosowania warto pozostawać pod stałą opieką dietetyka.

alergia u dziecka karmionego piersią