agnieszka woźniak starak o wypadku
O godzinie 18.30 w kościele pw. Świętego Józefa Oblubieńca w Konstancinie-Jeziornej pod Warszawą pojawiła się smutna i zamyślona Agnieszka Woźniak-Starak., żona Piotra Woźniaka-Staraka
Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka wstrząsnęła Polską, a rodzina producenta filmowego musiała zmierzyć się z niewyobrażalną tragedią. Agnieszka Woźniak-Starak może liczyć na wsparcie wielu osób, ale jedna z nich jest naprawdę wyjątkowa
Agnieszka Woźniak-Starak oburzona martwą świnią na ulicy. Padły mocne słowa. W nocy z soboty na niedzielę rolnicy Agrounii zorganizowali w Warszawie protest, podczas którego w okolicy domu Jarosława Kaczyńskiego rozrzucili ziemniaki, kapustę, jajka, mięso, a także martwą świnię.
W ubiegłym roku w wypadku na jeziorze Kisajno Agnieszka Woźniak-Starak zginął jej mąż, Piotr Woźniak-Starak. To niejedyna tragedia, jaką przeżyła prezenterka. Agnieszka Woźniak Starak poroniła. Teraz zdradziła, że będąc w ciąży straciła dziecko.
Rzadko komentuje swoje życie prywatne, ale tym razem zrobiła wyjątek. „Najlepiej czuję się nago, oczywiście pod warunkiem, że mam pomalowane paznokcie. To mi wystarcza by czuć się sexy”, wyznała Agnieszka Woźniak-Starak Faktowi. Tymi słowami zaskoczyła internautów, którzy jednogłośnie piszą, że mąż Agnieszki, Pior
nonton deserving of the name sub indonesia. Piotr Molecki/East News Agnieszka Woźniak-Starak tuż przed godziną 23 dodała na Instagram post upamiętniający Piotra w dniu, kiedy kończyłby 41. lat. Od wypadku na jeziorze minęły już prawie dwa lata. Piotr Woźniak - Starak zmarł niemal dwa lata temu, 18 sierpnia podczas pobytu w rodzinnej posiadłości na Mazurach. Jego życie przerwał nieszczęśliwy wypadek na łodzi motorowej na jeziorze Kisajnno. Mąż Agnieszki Woźniak - Starak obchodziłby 41. urodziny. Na cmentarzu przy Starych Powązkach jego rodzina postawiła mauzoleum, które rozświetlają liczne lampiony i znicze. W dniu urodzin prezenterka "Dzień Dobry TVN" wspomniała męża i wyraziła tęsknotę za nim w zwięzły, ale wymowny sposób. Zobacz także: Poruszające wyznanie Agnieszki Woźniak-Starak na wizji: "Nie dam się przekonać, że jest inaczej" Agnieszka Woźniak-Starak uczciła pamięć o Piotrze Agnieszka Woźniak-Starak 10 lipca, czyli w dniu urodzin Piotra dodała na swój profil na Instagramie zdjęcie, na którym widzimy jej męża. Czarno-biała fotografia ukazuje go oczami Agnieszki. Od czasu tragicznego wypadku, gwiazd TVN rzadko mówi publicznie o mężu. Temat z pewnością wciąż jest dla niej trudny. W 2019 roku, po tym, kiedy odnaleziono ciało Piotra Woźniaka-Staraka, zniknęła z social mediów i zawiesiła swoją karierę. Po kilku miesiącach stopniowo zaczęła wracać na Instagram, najpierw wspominając film jej męża, "Ukryta Gra" i dziękując za wsparcie w trudnym dla niej okresie, później powoli pokazując urywki ze swojej codzienności. Dodanie dzisiejszej relacji było z pewnością dla niej bardzo emocjonalne. Instagram@aga_wozniak_starak Agnieszka Woźniak-Starak i Piotr byli parą, która wzbudzała ogromne zainteresowanie mediów. On był producentem filmowym, który był odpowiedzialny za hit "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej", ona jest prezenterką i gwiazdą TVN. Zaręczyli się podczas balu stacji, a niedługo później wzięli ślub w Wenecji. Dziś byliby pięć lat po ślubie. Agnieszka Woźniak-Starak przyłapana z tajemniczym mężczyzną! Kim jest? Agnieszka Woźniak - Starak została przyłapana na spacerze z tajemniczym mężczyzną. Zdjęcia obiegły internet, a fani zastanawiali się, czy nie jest to nowy partner prezenterki. Teraz sprawa się wyjaśniła. Agnieszka Woźniak-Starak w sierpniu 2019 roku pożegnała swojego męża Piotra. Mężczyzna zginął w wypadku na łodzi motorowej podczas pobytu pary na Mazurach w rodzinnej posiadłości producenta. Wydarzeniem żyła cała Polska, zwłaszcza, że przez długi czas poszukiwano mężczyzny, który wypadł z motorówki. Po ogłoszeniu tragicznych informacji, prezenterka i gwiazda TVN zniknęła z mediów społecznościowych i starała się unikać świateł reflektorów. Dziś wróciła do dziennikarstwa i wydaje się zaczynać wszystko od nowa. W ostatnim czasie nie cichną jednak plotki. Agnieszkę Woźniak-Starak sfotografowano podczas spaceru z tajemniczym mężczyzną. Wiemy, kim on jest. Agnieszka Woźniak-Starak na spacerze z mężczyzną - kim jest? Agnieszka Woźniak-Starak spędzała jeden z wieczorów w towarzystwie dwójki mężczyzn. Grupa znajomych wybrała się na kolację, gdzie zjadła sushi, po czym opuściła lokal. Jeden z towarzyszy prezenterki wrócił do domu, natomiast Agnieszka Woźniak-Starak wybrała się na spacer z drugim z nich. To z nim została sfotografowana na warszawskich ulicach, po czym wspólnie odjechali samochodem w nieznanym kierunku. Media zastanawiały się, kim jest mężczyzna ze zdjęć. Teraz już znamy odpowiedź. Jest nim Remigiusz Maścianica, czyli znany w towarzystwie gwiazd TVN Remik. Zobacz także: Poruszające wyznanie Agnieszki Woźniak-Starak na wizji: "Nie dam się przekonać, że jest inaczej" Remigiusz, który towarzyszył Agnieszce Woźniak - Starak jest obecnie związany ze stacją TVN7, a wcześniej był producentem programu "Dzień dobry TVN". Po wyraźniejsze zdjęcia proszę zwracać się do mojego rzecznika prasowego lub żony. Polecam rzecznika, bo żona bierze większą stawkę, poza tym poszła do fryzjera. W końcu niecodziennie mąż... ONS Wiemy, kto zastąpi Kingę Rusin i Piotra Kraśko w DDTVN. Takiego duetu dawno nie było! Nowa para prowadzących to spora niespodzianka. Tym razem program "Dzień Dobry TVN" poprowadzą dwie kobiety! Odejście najpierw Piotra Kraśko, a później Kingi Rusin z porannego programu TVN było dla nas sporym szokiem. Bardzo ceniona przed widzów para prowadzących zostawiła po samo smutek i... dziurę w grafiku. Stacja pilnie musiała znaleźć dla nich zastępstwo. W końcu ogłoszono, że nowymi prowadzącymi program "Dzień Dobry TVN" będą Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga . View this post on Instagram A post shared by Dzień Dobry TVN (@dziendobrytvn) on Jun 21, 2020 at 12:54am PDT Agnieszka Woźniak-Starak wraca do telewizji! Ewę Drzyzgę przez 16 lat (od 2000 do 2016 roku) prowadziła "Rozmowy w toku", a od 2017 roku jest gospodynią medycznego talk show "36,6 °C" . Agnieszki Woźniak-Starak nikomu raczej nie trzeba przedstawiać i podejrzewamy, że właśnie jej obecność w DDTVN wzbudzi najwięcej emocji. View this post on Instagram A post shared by Agnieszka Woźniak-Starak (@aga_wozniak_starak) on Aug 30, 2020 at 5:16am PDT Woźniak-Starak wraca do telewizji po ponad rocznej przerwie . Prezenterka, która ze stacją TVN jest związana od 2013 roku, zniknęła z ekranów telewizorów po tragicznej śmierci swojego męża – Piotra Woźniaka-Staraka . Wcześniej, z dużym powodzeniem, prowadziła programy "Ameryka Express", "Stylowy magazyn" (w TVN... Instagram Agnieszka Woźniak-Starak uczciła rocznicę śmierci męża we wzruszający sposób Mija rok od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Jego żona i bliscy upamiętnili go w piękny sposób. Agnieszka Woźniak-Starak uczciła rocznicę tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka w miejscu, gdzie zginął mąż. Właśnie mija rok od tej tragedii. Producent filmowy zmarł 18 sierpnia 2019 roku w wypadku na jeziorze Kisajno. Tragedia wstrząsnęła całą Polską, a jego żona po tym wydarzeniu na długi czas zniknęła z mediów , aby w spokoju przeżyć żałobę. W pierwszą rocznice śmierci jego Agnieszka Woźniak Starak wraz z rodziną i bliskimi uczcili jego pamięć w piękny sposób. Wspólnie wypłynęli na jezioro, gdzie zginął PiotrcWoźniak-Starak, aby oddać my hołd. Agnieszka Woźniak-Starak wypłynęła na jezioro w rocznicę śmierci męża Jak informuje "Fakt" - Agnieszka Woźniak-Starak w rocznice śmierci męża postanowiła wyjechać na Mazury. Wraz z Anną Woźniak-Starak oraz Jerzym Starakiem oraz innymi bliskimi wypłynęła na jezioro Kisajno, aby wrzucić do wody wieniec wraz ze zniczem. W ten wzruszający sposób wspólnie upamiętnili zmarłego Piotra. Wyświetl ten post na Instagramie. Zabrałam męża na randkę do mojego ulubionego baru ☺️ @belleepoquewarsaw #magichour 🔮 Post udostępniony przez Agnieszka Woźniak-Starak (@aga_wozniak_starak) Lip 30, 2019 o 11:55 PDT Dla bliskich Piotra Woźniaka-Staraka jezioro Kisjano zawsze będzie szczególnym miejscem. W zeszłym roku o tej porze trwały poszukiwania producenta filmowego, który wpadł z motorówki podczas nocnego rejsu na jeziorze. Pogrzeb Piotra Wożniaka-Starak odbył się w posiadłośćc Staraków w Fuledzie na Mazurach.... Instagram Poruszające wyznanie Agnieszki Woźniak-Starak na wizji: "Nie dam się przekonać, że jest inaczej" Agnieszka Woźniak Starak przy okazji rozmowy o duchach w Dzień Dobry TVN zdecydowała się na szczere wyznanie. Agnieszka Woźniak-Starak ponad rok od śmierci męża, Piotra Woźniaka-Staraka, zdobyła się na wyjątkowo poruszające wyznanie w trakcie prowadzenia "Dzień Dobry TVN". Kilkanaście dni temu jednym z tematów poruszonych na wizji były zjawiska paranormalne oraz wiara w duchy. Co powiedziała gwiazda? Agnieszka Woźniak-Starak czuje obecność męża? Kilka tygodni po tragicznej śmierci męża Piotra, Agnieszka Woźniak Starak pisała w sieci: Piotrka nie ma, ale zostawił mi mnóstwo miłości i najlepszych ludzi na świecie. Rodzinę, przyjaciół, którzy nawet przez chwilę nie dają mi poczuć, że jestem sama. Później, w przejmującej rozmowie z Dorotą Wellman przyznała: Piotr zostawił mi dużo siły i mało lęku. Pozwala mi przetrwać. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Agnieszka Woźniak-Starak (@aga_wozniak_starak) Kiedy w "Dzień Dobry TVN" jakiś czas temu pojawił się temat zjawisk nadprzyrodzonych i duchów, Agnieszka w pewnym momencie zapytała Ewę Drzyzgę, czy w nie wierzy. Sama jasno zaznaczyła: Ja w nie wierzę i nie dam się przekonać, że jest inaczej. [...] Ja mam powody. [...] Nauka ogranicza nas tylko do materialnych dowodów, zatrzymujemy się wyłącznie na tym co materialne, oddzielamy się tak naprawdę od naszej duchowości - mówiła przejęta prezenterka. Choć eksperci zaproszeni do programu podeszli do sprawy w sposób stricte naukowy, gwiazda na koniec jeszcze raz wyraźnie zaznaczyła: Ja mimo wszystko zostanę przy swoim, nadal wierzę....
Agnieszka Woźniak-Starak doznała poważnej kontuzji, która na długo utrudni jej codzienne życie, nie mówiąc o aktywności fizycznej. Mąż gwiazdy dodał zdjęcie ze szpitala i ujawnił, co się stało. To już kolejny taki wypadek w rodzinie gwiazdy TVN. Pechowy zbieg okoliczności? Reakcja fanów nie pozostawia złudzeń: „Nieszczęścia chodzą parami”.Ta wiadomość wywołała falę poruszenia wśród internautów. Okazało się, że prowadząca Big Brother uległa wypadkowi. Niestety, nie skończyło się na kilku siniakach — Agnieszka Woźniak-Starak była zmuszona udać się po pomoc do szpitala. Przez cały czas gwieździe towarzyszył jej mąż, Piotr Woźniak-Starak, który wspierał ukochaną w trudnych chwilach. To właśnie mężczyzna powiadomił opinię publiczną o zajściu. Wyjawił również, co dokładnie stało się tamtego feralnego dnia. Trudno uwierzyć, ale to nie pierwszy raz, kiedy w domu pary doszło do nieszczęścia! Zaledwie kilka dni wcześniej ktoś inny został poszkodowany. Jak podaje Agnieszka Woźniak-Starak jakiś czas temu poinformowała na Instagramie o wypadku swojego męża. Piotr Woźniak-Starak doznał poważnej kontuzji — prawdopodobnie podczas treningu — w wyniku której musi poruszać się o kulach. Teraz w domu małżeństwa doszło do kolejnego nieszczęścia. Tym razem to Piotr Woźniak-Starak powiadomił o pechu, jaki stał się udziałem jego partnerki. Okazało się, że gwiazda TVN ma poważny uraz ręki! Mąż Agnieszki Woźniak-Starak opublikował zdjęcie, na którym widać małżonków siedzących w szpitalnej poczekalni. On ma opatrunek na nodze, ona — unieruchomioną rękę na temblaku. Zmęczona dziennikarka opiera głowę na ramieniu ukochanego. Internauci stanęli na wysokości zadania — w komentarzach próżno szukać hejtu albo złośliwości, jest za to mnóstwo wsparcia dla poszkodowanych małżonków. Z powodu nietypowych okoliczności — i mąż, i żona w krótkim czasie doznali kontuzji — komentatorzy pozwolili sobie również na kilka żartobliwych uwag. — O matko, ależ jesteście fajowi.— To jest prawdziwe „łączę się z Tobą w bólu”.— „Nieszczęścia chodzą parami”, dużo zdrówka — pisali na pewnym momencie jedna z fanek zapytała Piotra Woźniaka-Staraka, co właściwie stało się jego żonie. Mężczyzna szybko odpisał komentatorce, a odpowiedź wprawiła internautów w stupor. Raczej nie tego się spodziewali! Co się stało z Agnieszką Woźniak-Starak?Dlaczego Agnieszka Woźniak-Starak uszkodziła rękę? Jak czytamy na zatroskana fanka przypuszczała, że powodem kontuzji gwiazdy TVN był upadek z konia. Musiała naprawdę się zdziwić, kiedy Piotr Woźniak-Starak odpisał, że jego ukochana spadła, ale… ze stołu!Nie wiadomo, czy Piotr Woźniak-Starak tylko żartował, czy gwiazda TVN rzeczywiście dała się ponieść dobrej zabawie i wykonała dla swojego męża taniec na stole. To naprawdę wspaniale, że Agnieszka Woźniak-Starak z partnerem nie tracą poczucia humoru nawet w tak trudnych chwilach i zawsze mogą na siebie zakochanym szybkiego powrotu do zdrowia!ZOBACZ ZDJĘCIA AGNIESZKI WOŹNIAK-STARAK Z MĘŻEM:fot. @aga_wozniak_starakNiedawno Piotr Woźniak-Starak doznał kontuzji nogi, a teraz pech dopadł jego żonę. fot. @aga_wozniak_starakCzy Agnieszka Woźniak-Starak spadła z konia? A może rzeczywiście tańczyła na stole, jak twierdzi jej mąż?fot. @pwsasAgnieszka Woźniak-Starak i Piotr Woźniak-Starak przechodzą właśnie trudny okres — oboje doznali kontuzji. ZOBACZ TEŻ:Papuga wychowała się z psami i zachowuje się jak jeden z nich. Potrafi nawet szczekaćAgnieszka Kotulanka w młodości. Aktorka była piękna i miała u stóp cały światŻona Jurka Owsiaka wyjawiła, kto miał zastąpić go w WOŚP. Jej słowa są niezwykle poruszająceDaniel Martyniuk się rozwodzi, koniec rodzinnej sielanki. „Fu** off z taką dziewczyną!”Młodzi chłopcy nie mają wstydu. Składają Roksanie Węgiel onieśmielające propozycjeźródła:
To musiało zaboleć. Nowiutkie auto Agnieszki Woźniak-Starak (43 l.) zostało mocno uszkodzone. Wszystko wskazuje na to, że gwiazda "Dzień dobry TVN" brała udział w kolizji drogowej. Naprawa elektrycznej Tesli wartej prawie 300 tys. zł będzie ją dużo kosztowała. Zobaczcie zdjęcia. Agnieszka Woźniak-Starak lubi piękne i drogie samochody. Dziennikarka przez dłuższy czas jeździła malutkim, stylowym Fiatem 500C Riva. Jednak od kilku miesięcy porusza się nowym autem, które ma elektryczny napęd i dwa silniki, dzięki którym może się rozpędzić do 100 km/h w czasie 3,3 sekundy. Niestety ostatnio jej elektryczna tesla została uszkodzona i Agnieszka przed świętami Bożego Narodzenia musi doliczyć do listy wydatków jej naprawę. Od strony pasażera zostały wgniecione i zarysowane przednie i tylne drzwi pojazdu. Uszkodzenie wygląda tak, jakby inny samochód w niego wjechał. Gwiazda musi liczyć się z tym, że naprawa będzie ją kosztowała nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych i mimo że samochód po naprawie będzie wyglądał jak nowy, straci sporo na wartości. ZOBACZ: Małgorzata Kożuchowska na czerwonym w Porsche wartym majątek Agnieszka Woźniak-Starak jeździ z wgniecionym bokiem Na szczęście uszkodzenie nie przeszkadza Agnieszce. Prowadząca „Dzień dobry TVN” wciąż jeździ swoją teslą po stolicy. We wtorek gwiazda pojechała na przedświąteczne zakupy. - Zaparkowała samochód przy Krakowskim Przedmieściu i zniknęła na kilka godzin - usłyszeliśmy. Na szczęście na biednego nie trafiło i Agnieszka z pewnością szybko upora się z usterką. Jednak na nowe części będzie pewnie musiała trochę poczekać. W galerii poniżej zobaczycie jak wygląda uszkodzone auto Agnieszki. Agnieszka Woźniak Starak w czerwonym Porsche wartym 600 tysięcy złotych
Niedawno minęły dwa lata od tragicznego wypadku, w którym stracił życie Piotr Woźniak-Starak. Śmierć producenta wstrząsnęła show biznesem, ale przede wszystkim jego najbliższymi, w tym żoną po kilkudniowych poszukiwaniach w jeziorze Kisajno znaleziono ciało Piotra, dziennikarka usunęła się w cień. Do obowiązków zawodowych Woźniak-Starak wróciła dopiero po dobrych kilku miesiącach. Najpierw pojawiła się w Newonce radio, a następnie w "Dzień dobry TVN", gdzie odnajduje się w roli także: Nieśmiałe uśmiechy Agnieszki Woźniak-Starak na premierze "Ukrytej gry"Dotychczas Aga starała się unikać tematu zmarłego męża, w wywiadach i wypowiedziach publicznych skupiając się raczej na kwestiach zawodowych. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek. Na antenie Newonce radia nawiązała do tego, co czuła, gdy okazało się, że jej partner nie żyje. 43-latka zaczęła od wyznania, że kiedyś zmagała się z wieloma na sobie poczułam, jak wiele zależy od tego, co siedzi w naszej głowie. Kiedyś miałam dużo dolegliwości bólowych. Kręgosłup, różne rzeczy. Miałam złamaną rękę, która bolała mnie po operacji. Różne rzeczy się działy - wspomina, ujawniając, że wszelkie schorzenia odeszły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, gdy przyszło się jej zmierzyć z "bardzo silnym wydarzeniem".Pod wpływem bardzo silnych przeżyć emocjonalnych, bardzo silnego wydarzenia w moim życiu, moje ciało się zresetowało. Nagle przestałam mieć te dolegliwości, wszystko przestało mnie boleć - twierdzi wdowa po producencie, dając do zrozumienia, że zajęty osobistą tragedią umysł, zbawiennie wpłynął na jej stan fizyczny: Jestem przekonana, że wychodziło to gdzieś z głowy. Głowa ma ogromny wpływ na nasze celebrytka nie powiedziała wprost, że chodzi o śmierć męża, raczej nie ma wątpliwości, że to właśnie związane z nią "silne przeżycie emocjonalne" miała na że z czasem Agnieszka coraz śmielej będzie wypowiadać się publicznie o Piotrku?Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast! Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze jej10 miesięcy temuUpokorzył i zrobił jej wstyd na całą Polskę Ja miałam odwrotnie- pod wpływem duże stresu, który stopniowo się nawarstwiał siadła nie tylko moja psychika, ale też cały organizm... ból całego ciała "znikąd" bo wszystkie badania wychodziły ok, a jednak bywało tak że nie mogłam wstać z łóżka bo naprawdę czułam fizyczny ból... No ale to prawda że wszystko zaczyna się w głowie. A co z tą Ewa się stało ?Oczywista oczywistość. Psychosomatyka po dobrze o nim gadać i wspominać bo dostaje 💰Najnowsze komentarze (197)Przy Piotrze wypiękniała ,rozkwitła ,emanowała sexapilem . Jego śmierć w okolicznościach zdrady bardzo ją zgasiła i zraniła . Oby znów jej życie było tak przezyla tragedie. Ale ja tam widze pinde siedzaca przy kwiatku. Czy chcemy, czy nie, karma do nas wraca. Wywyzszala sie i miala za krolowa -wrocilo do niej 100krotnieA ja Cię lubię. Po prostu. To przykre, że zginął. Natomiast tak naprawdę ją upokorzył. Zginął po imprezie w knajpie z kochanką. Był naćpany i pijany. Niektóre komentarze to dno. Nieważne, że chłop utonął, ważne z kim był i wszyscy wiedzą co tam się stało. Nikt nie jest święty! I co najgorsze większość komentarzy piszą kobiety. Leciała na kasę, zdradził ją, upokorzył, ona go nie kochała-czytać się tego nie da. Wam się wydaje, że jak kontrolujecie i pilnujecie swoich mężów jak Żandarm to tym samym oni są święci, a każda kobieta w ich otoczeniu to potencjalna rywalka. Żałosne. Współczuje Waszym facetom takich partnerek i związków bez zaufania. Ktos robil co chcial,ktos za cos musial milczec…Dobrze kobita się ustawiła w życiu poszczęściło się z tym mężemEwie zaplacili zeby siedzala cichoOna go nie kochała , to widać na każdym zdjęciu, nawet na ślubnym on w nią wpatrzony , ona w obiektyw , wszędzie tylko nie na niego , kasaPrzecież jej jego zbytnio nie brakuje i nie brakowało. Grać to ta pani jaki i większość to umie, przecież za wypłatę z TVN nie mogła by żyć w tak luksusowym standardzie jak to ma miejsce od lat. Przy normalnym obiegu wydarzeń ,ta kelnerka powinna aktualnie już grać w TZG lub w reklamie jakiejś a tu nic cisza jak makiem,ale kwas Staraki...Zniknęły objawy somatyczne, bo pewnie antydrpresanty brała... To one tak działają.. prawda jest taka że mąż wiernością nie grzeszył więc nie ma co wybielać tematu . Lubił się zabawić pod nieobecność żonki i skończyło się tragedią . Szkoda chłopaka . Gdzie jest ta piekna Agnieszka nuie poznaję
Kilka miesięcy temu Agnieszka Woźniak-Starak miała wypadek samochodowy. Prezenterce nic się nie stało, jednak kolizja była na tyle poważna, że jej auto trafiło do warsztatu i... stoi w nim do dziś. Okazuje się, że w naszym kraju brakuje części do elektrycznych samochodów. Na swoim Instagramie prezenterka Dzień Dobry TVN przy okazji opowiedzenia o wypadku odradziła fanom kupno takiego pojazdu. Agnieszka Woźniak-Starak szczerze o spisaniu testamentu: „Mam to w planach, ale…” Na swoim instagramowym profilu Agnieszka Woźniak-Starak opowiedziała o wydarzeniu sprzed kilku miesięcy. W grudniu ubiegłego roku w dziennikarkę wjechało inne auto. „14 grudnia pewna, zresztą bardzo miła, pani wyjechała z ulicy podporządkowanej i wjechała prosto we mnie – rozbijając mi tak mniej więcej połowę samochodu. Samochód trafił do serwisu i stoi tam do dzisiaj. Stoi, bo nie ma części, a ja powoli tracę nadzieję, że kiedykolwiek odzyskam mój samochód w całości”, pisała prezenterka Dzień Dobry TVN. Na szczęście poza uszkodzonym pojazdem podczas kolizji nikt nie ucierpiał. Czytaj też: Dorota Wellman szczerze o współpracy z Marcinem Prokopem: „Po nim można się spodziewać wszystkiego” Fot. Marcin Kempski/I LIKE Photo Agnieszka Woźniak-Starak w sesji dla magazynu VIVA!, 2018 rok Agnieszka Woźniak-Starak odradza fanom kupno elektrycznego samochodu Wracając do wypadku, w którym uczestniczyła, dziennikarka postanowiła przestrzec swoich fanów przed kupnem samochodu elektrycznego w naszym kraju. Podkreśliła, że taki zakup byłby dobry np. w Kalifornii, w której nie brakuje serwisów i części do takich aut. „Słuchajcie, to będzie taki krótki poradnik motoryzacyjny dla wszystkich, którzy myślą o zakupie samochodu elektrycznego. Nie sądziłam, że to zrobię, ale po pierwsze, chyba tracę cierpliwość, a po drugie, może ktoś uniknie mojego błędu”, napisała na swoim Instagramie Agnieszka Woźniak-Starak. Prezenterka Dzień Dobry TVN wyznała, że jej pojazd stoi w warsztacie już kilka miesięcy i nie zanosi się na to, żeby wkrótce go naprawiono. Cały czas następują opóźnienia w dostawie potrzebnych części. Agnieszka Woźniak-Starak przyznała, że znajomi ostrzegali ją przed kupnem elektrycznego samochodu, ale wtedy ich nie posłuchała. „Koledzy mówili: Aga nie rób tego. W Polsce nie ma sieci serwisowej, jak coś się stanie, będziesz miała problemy. Ale ja myślałam: ale co może się stać i kupiłam. A potem się stało...”, napisała na Instagramie. Zobacz także: Na chwilę przed Eurowizją Krystian Ochman musi zmienić zarys występu. Wszystko przez scenę @
agnieszka woźniak starak o wypadku